Month: June 2013

The previous day saw, that turned on my rear lamp – bulbs bruised up. Postanowiłem kupić sobie klucz nasadowy, żarówki, jakieś

Strasznie żałowałem, że nie mogłem zostać dłużej nad jeziorem. Polubiłem moich gospodarzy, okolica była piękna a obietnica jedzenia świeżej baraniny

Kiedy rano wstałem miałem takie zakwasy jak po jakimś morderczym treningu w karnej jednostce Legii Cudzoziemskiej. Od rana przystąpiłem do

Od samego rana zabrałem się do pracy. Sprawa była prosta – musiałem wymienić świece. Klucz ugrzązł mi drugi raz i

Wyobraź sobie: budzisz się, otwierasz namiot i masz taki widok: Czy tak rozpoczęty dzień może być zły? Actually, był to

Kiedy się obudziłem na miejscówkę Kowal przywiózł kolejną grupę Polaków z lotniska. Dla mnie zrobiło się zbyt swojsko i postanowiłem

Przejazd autobusem to Lwowa całkowicie mnie zawiódł. To już nie są te czasy kiedy rejsowy PKS to klasyczny przemytnik. Nikt

Mam i ja!